Z biegiem czasu pisarz zerwał z obiektywizmem, nawet z tym jego pozorem, który służył do konstrukcji metafizycznej koncepcji człowieka w Małym biesie, i demonstracyjnie podkreślał subiektywny stosunek do odtwarzanej rzeczywistości oraz prawo artysty do dowolnego przekształcania i wiązania w jedną całość faktów, bez liczenia się z obiektywnymi prawami życia. ?Biorę kęs życia, prymitywnego i biednego, i tworzę z niego słodką legendę ? albowiem jestem poetą. Pozostawaj w mroku, szare, prozaiczne, albo buszuj rozjątrzonym pożarem ? nad tobą, życie, ja, poeta, wzniosę tworzoną przeze mnie legendę o czarownym i przepięknym” ? wołał w powieści Tworzona legenda. W utworze tym Sołogub podważył formy tradycyjnej powieści, zacierając i niwelując rodzajowe znamiona gatunku. Zespolił wątki i style rozmaitego pochodzenia. Tworząc subiektywną wizję rzeczywistości, kształtowaną przez fantazję artysty, przemieszał realne z nierealnym, żywioł epicki z lirycznym, wykorzystał elementy powieści naukowo-fanta-stycznej i powieści utopijnej, rozbił tradycyjną kompozycję, wprowadzając wstawione nowele. Podobną ewolucję przeszła proza Andrzeja Biełego. W swej pierwszej powieści Srebrny gołąb, poświęconej poszukiwaniu dróg zbliżenia inteligencji z ludem na gruncie mistyki, jeszcze przestrzegał zasad zewnętrznego prawdopodobieństwa postaci i wydarzeń, zaopatrując je tylko w podtekst symboliczny, ale w kolejnej powieści Petersburg w całej rozciągłości zastosował postulat symbolistów o estetycznym przekształceniu rzeczywistości.